To już 10
lat od tragicznego wypadku, w którym zginął płk Jerzy
Dymczyk. Tradycyjnie w rocznicę tego smutnego wydarzenia
rodzina, przyjaciele i żołnierze naszej brygady spotykają
się przed tablicą upamiętniającą postać dowódcy, który
dowodził brygadą w latach 1994-1997.
W
przeddzień tego tragicznego wydarzenia delegacja żołnierzy
brygady, na czele z pełniącym w tym dniu obowiązki dowódcy
brygady płk. Wiesławem Rychłowskim zapaliła znicze i złożyła
kwiaty pod pamiątkową tablicą na znak, że pamięć o byłym
dowódcy pomimo upływu lat pozostaje nadal żywa. |