Minęły niecałe trzy tygodnie od ostatniego wcielenia w 15
Sieradzkiej Brygadzie Wsparcia Dowodzenia. Najmłodsi
żołnierze zdążyli już poznać nowe obowiązki, swoich
przełożonych, nabyli również szereg umiejętności w ramach
szkolenia podstawowego. W dniu 22 maja odbyli ćwiczenia
praktyczne w zakresie działania i użycia masek
przeciwgazowych.
Szkolenie zostało przeprowadzone w warunkach skażenia
ćwiczebnym środkiem chemicznym RN o działaniu ogólnotrującym
i duszącym, rozpylonym wewnątrz specjalnie przygotowanej
komory gazowej. – Głównym celem szkolenia jest
sprawdzenie oraz dopasowanie sprzętu i odzieży ochronnej a
także przekonanie żołnierzy, że w razie zagrożenie, maska
gazowa zapewni im ochronę i bezpieczeństwo. To ćwiczenie ma
budować w nich zaufanie do sprzętu, z którego korzystają
– mówi st. sierż. Karol SIWIŃSKI, kierownik
szkolenia.
Do namiotu z rozpylonym środkiem chemicznym, wchodziły
kolejno grupy żołnierzy. Skażone miejsce opuszczali po
upływie 2 minut. – trzeba się zmobilizować ponieważ
ćwiczymy umiejętność realizacji trudnych zadań. Jest to też
po części zabawa, której towarzyszy lekki niepokój –
twierdzi szer. Radosław PRZYBYŁ.
Po niecałych trzech tygodniach pobytu w sieradzkiej
jednostce, żołnierze zdążyli już przyzwyczaić się do
warunków w niej panujących, nowych zasad i obowiązków
– Jest dyscyplina, jednak uważam, że nie jest
źle. Podoba mi się. Służba wojskowa to obowiązek, z którego
powinienem jak najlepiej się wywiązać, choć przyznaję, że
wolałbym spędzać czas w innym miejscu – mówi szer.
Konrad KURZAWA. Przed najmłodszymi żołnierzami
szczególnie doniosła chwila - już niedługo, w obecności
przełożonych, rodziny i przyjaciół, złożą uroczystą
przysięgę wojskową. – to wkroczenie w dorosłość,
szczególne wydarzenie na które czekam nie tylko ja ale
również cała moja rodzina. – zwierza się szer.
Mateusz STEPOWICZ, który w dniu 1 czerwca wypowie słowa
roty Przysięgi Wojskowej wraz z innymi kolegami-żołnierzami.
|